Trochę R@portu

No bo tylko na trochę nas stać. Miasto Gdynia, zawsze pięknie opiekuńcze wobec Festiwalu, w tym roku nie znalazło funduszy. Finansując, owszem – jako osobną imprezę –  14 Gdyńską Nagrodę Dramaturgiczną. Uzyskana dotacja Ministerstwa Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu starczyła na tyle, by czytania finalistów GND obudować kilkoma inscenizacjami polskiej literatury współczesnej. Bez nagród i prac jury. Jedynie w formie epizodycznego przeglądu, który jednak, wierzę, nie rozczaruje wiernych widzów R@Portu.

            Zapraszamy na świeże, tegoroczne premiery trójmiejskich teatrów. Gospodarz, Teatr Miejski im. Gombrowicza pokaże Prawiek Olgi Tokarczuk, jedną z wczesnych powieści naszej noblistki w adaptacji i reżyserii Jacka Bały. A Teatr Wybrzeże w Gdańsku – Życie intymne Jarosława w reżyserii Kuby Kowalskiego, autorstwa Magdy Kupryjanowicz i Michała Kurkowskiego w oparciu o korespondencję, dzienniki i wątki opowiadań Jarosława Iwaszkiewicza.

            Szczególnie serdecznie zapraszam na Inną duszę z Teatru Polskiego im. Konieczki z Bydgoszczy. Szczególnie, bo to pozycja z repertuaru 15 R@Portu, który był gotowy, zestawiony i zamknięty na początku 2020 roku, ale pozostał tylko niespełnionym planem. Powieść Łukasza Orbitowskiego nawiązującą do autentycznej historii rozgrywającej się w Bydgoszczy lat dziewięćdziesiątych zaadaptował i przystosował do swojego oryginalnego języka teatralnego Michał Siegoczyński. Aktorzy spektaklu zdobyli sporą liczbę indywidualnych nagród XXVI Konkursu na Wystawienie Polskiej Sztuki Współczesnej; widowisko było jednym z triumfatorów tej edycji.

            Tuż przed galą, podczas której zostanie ogłoszony laureat Gdyńskiej Nagrody Dramaturgicznej zapraszamy na Innych ludzi Doroty Masłowskiej w reżyserii Macieja Gorczyńskiego z krakowskiego Teatru Barakah. Na krótką zwartą inscenizację tej pół powieści, pół rapu, wykorzystującą całą muzyczność tekstu, różnorodność rytmów, emocjonalność, jedyny w swoim rodzaju klimat.

            Trochę dobrej i różnej literatury, trochę ciekawego teatru. Trochę R@Portu. Co musi nam na razie wystarczyć, póki nie doczekamy się pełnej, 15 edycji Festiwalu.

Jacek Sieradzki

Dyrektor Programowy Festiwalu Polskich Sztuk Współczesnych R@Port